POWRÓT DO DZIENNIKA

Co spakowaliśmy w 865 paczek dla seniorów?

09 kwietnia 2024

Właśnie zakończyliśmy 10. edycję akcji Paczka dla Seniora, poprzez którą przeciwdziałamy samotności i wykluczeniu ekonomicznemu osób starszych. Przed Wielkanocą 2024 udało nam się dostarczyć 865 paczek pomocowych z podstawowymi artykułami gospodarstwa domowego. Oznacza to, że dzięki współpracy z placówkami opiekuńczo-wychowawczymi oraz biznesem przeskoczyliśmy pułap założeń. Mamy za sobą jubileusz, a akcja wciąż rośnie!

W całej historii Paczki dla Seniora przygotowaliśmy więc pomoc wartą ponad 850 000 zł. Wynik napawa dumą, zwłaszcza jeśli obrócimy wzrok wstecz – na drogę, którą pokonaliśmy przez 6 lat. W końcu akcja PdS – zanim osiągnęła obecny rozrost, kiełkowała z pomysłów młodzieży z placówki opiekuńczo-wychowawczej w Kisielanach. Bo źródło pomagania seniorom leży właśnie w kształtowaniu wrażliwości społecznej naszej podstawowej grupy beneficjentów. Łańcuch dobrych inicjatyw pierwsze ogniwo miał podczas warsztatów zarządzania projektami w działaniu  pt. Junior Project Manager, It’s Me!. Razem z podopiecznymi postanowiliśmy nie tylko polegać na pomocy, którą otrzymują, ale odwrócić wektor – i zrobić coś dla innych. Wychowankowie dostali drobny budżet, który zainwestowali na rzecz lokalnej społeczności – w pomaganie osobom starszym. Anegdota mówi, że zaczęło się od 100 zł na rozkręcenie pierwszych pomysłów. Za tę kwotę można było nabyć poczucie sprawczości i wpływu na sytuację społeczną. Przecież nie trzeba być biernym i oczekiwać, że nieszczęśliwy los się odmieni. Można aktywnie dopominać się o lepszą przyszłość – dla siebie i dla innych. Dlatego inwestycja 100 zł wykazała nieprawdopodobną stopę zwrotu i dziś liczydło wskazuje już prawie milion brzęczących sygnałów zmiany w skarbcu wrażliwości.

 

A komu to wszystko potrzebne? Seniorzy i seniorki w akcji!

W Paczce dla Seniora chodzi o bardzo konkretne działanie przeciw ubóstwu; i choć to działanie punktowe, to pozostaje przy nadziei, że dni świąteczne mijają dzięki temu beneficjentom w poczuciu godności osobistej i zaspokojonych potrzeb. Niemniej – to tylko jedna strona medalu. Nasz akcja to także przeciwdziałanie samotności. Kontakt osób wolontariackich z seniorami to nie tylko przekazanie paczki; często to także wspólne rozmowy, uściski, przegryzanie herbatników, popijanie herbaty, oglądanie zdjęć, wspominanie przeszłości, opowieść o zdrowiu i chorobie, narzekania na polityków. Bywa, że rodzą się z tego trwałe relacje. To jedna z najważniejszych wymian kapitałów w trakcie akcji – kapitałów właśnie niematerialnych. Zaangażowane w akcję osoby przynoszą swoją pozytywną obecność, a dostają w zamian doświadczenie, serdeczność i mądrą cierpliwość seniorów.

Kontakt osób wolontariackich z seniorami to także wspólne rozmowy, uściski, przegryzanie herbatników, popijanie herbaty, oglądanie zdjęć, wspominanie przeszłości, opowieść o zdrowiu i chorobie, narzekania na polityków. Bywa, że rodzą się z tego trwałe relacje.

Jak nam się w ogóle udaje skutecznie dotrzeć z tymi wartościami do osób starszych? Bardzo ważnym ogniwem są konsultacje z Ośrodkami Pomocy Społecznej [OPS], które rysują dla nas społeczne mapy aż w 7 województwach i wskazują kierunki pomagania. OPSy to podmioty zaufania publicznego, które dobrze znają beneficjentów. Dzięki współpracy zwiększamy szanse, że paczki trafią do osób, które rzeczywiście ich potrzebują. Wiele zawdzięczamy też konkretnym pracownikom, którzy w imieniu samorządu realizują misję solidarności społecznej. Wspólnie przygotowujemy fundament dla akcji, bo ważne żeby połączyć seniorów i wolontariuszy na bezpiecznym terytorium. Pracownicy OPSów znają seniorów, wiedzą jak z nimi rozmawiać, aby czuli się bezpiecznie i komfortowo; wolontariusze w dobrych warunkach uczą się więc moralnych postaw i umiejętności komunikacji z seniorami.

Czego się dowiedzieliśmy w trakcie tych rozmów? Cóż, w trakcie 10. edycji przybliżaliśmy przede wszystkim sylwetki 3 beneficjentek: Basi, Jadwigi i Krystyny. Opowiedziały nam historie codziennego bohaterstwa, trochę staroświeckie – bo poprzez swoją niezłomność raczej nieprzystające do miękkiego podbrzusza XXI wieku. Bywa, że są to zatrważające narracje wspinania się na 5. piętro w bloku bez windy w wieku 90 lat lub robienia zakupów w osiedlowym supermarkecie z wadą wzroku uniemożliwiającą przeczytanie etykiet z cenami. To historie niedostosowania infrastruktury do osób z niepełnosprawnościami, to fabuły systemowego wpychania osób starszych w samotność i ubóstwo. A jednak – mimo poważnego wydźwięku – często gawęda okraszona jest perlistym śmiechem, rześkim spojrzeniem, czasem z ironicznym przekąsem. Życie jest tu treścią, jest przeżywane w szczegółach, a nie rozpisane na minuty trwania.

Trenuj wyciąganie pomocnej ręki!

Dla zorganizowania akcji w skali 10. edycji Paczki dla Seniora potrzeba wielu rąk do pracy. Co najmniej jedna para musi przestawiać na liczydle i kartkować gotówkę, żeby zgodziły się pieniądze. W końcu, żeby sfinansować 865 paczek potrzeba było darowizn finansowych i rzeczowych o łącznej wartości prawie 210 000 zł.

To jednak nie wszystko. Paczka dla Seniora to jedno z najważniejszych działań FDI w kontekście wolontariatu pracowniczego. Osoby wolontariackie pomagają w segregacji produktów, pakowaniu paczek i dystrybucji do beneficjentów. Zazwyczaj dzieje się to w porozumieniu z firmami partnerskimi, których w tym roku uzbierało się prawie 20 (z czego 13 uczestniczyło właśnie w akcjach wolontariatu). We wspólnym pakowaniu partycypowali pracownicy hoteli Ibis, Colgate-Palmolive, MoneyGram, LOTTE Wedel, Fundacji BNP Paribas, Alcon, Danske Bank, Nationale-Nederlanden, Lenovo, Linklaters i Jacobs (ww. firmy wsparły też PdS darowiznami). Ponadto darami rzeczowymi wsparły nas m.in. Bielenda, Dr Irena Eris, Animex Foods, Henkel, McCormick, POL-HUN, a w logistykę zaangażował się DSV.

 

Zacznij dobrą korespondencję!

Zapisując się do newslettera wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Fundację dobrych inicjatyw w celu realizacji usługi newsletter zgodnie z Polityką Prywatności.