Strona główna Edupodróże: komunikacja i budżet

• edupodróże

Edupodróże: komunikacja i budżet

20 czerwca 2023

Czy przedmioty szkolne wystarczą, żeby z powodzeniem wejść w dorosłość? Potrzeba raczej równolegle kształcić w dzieciach umiejętności praktyczne. W tym celu w piątek 16 czerwca podopieczni fundacji odwiedzili siedzibę Colgate-Palmolive.

W pierwszej w tym roku edupodróży wzięła udział młodzież z placówek opiekuńczo-wychowawczych z Warszawy („Dom w pół drogi), Zambrowa i Stoczka Łukowskiego. Łącznie prawie 30 osób (i wychowawcy) zbudowało zespół, który z optymistycznym nastawieniem ruszył na wycieczkę edukacyjno-rozrywkową. Na trasie czekało co najmniej kilka atrakcji, ale główną były odwiedziny w warszawskiej siedzibie Colgate-Palomolive. To tutaj wolontariusze przygotowali zestaw warsztatów związanych – pośrednio lub bezpośrednio – z wykonywaną przez nich na co dzień pracą dla globalnego producenta kosmetyków.

To coś w rodzaju boiska podwórkowego dla dzieci z placówek, zanim przystąpią do meczów w 1. lidze rynku pracy.

Wszyscy mają okazję podejrzeć korporacyjne środowisko pracy, dowiedzieć się o stanowiskach i rangach, o których nie sposób przeczytać w elementarzu, gdzie wachlarz zawodów zaczyna się (i kończy) na lekarzu oraz strażaku.

Postawa wolontariusza, gesty przyjaźni i słowa zrozumienia

Pierwsze warsztaty dotyczyły komunikacji. Gdy w pojęciowym kotle zebraliśmy szumowiny teorii i trudnych słów, wyszedł nam całkiem klarowny wywar pełen prostych definicji. Bo przecież komunikacja to nie tylko dziedzina wiedzy akademickiej, ale przede wszystkim narzędzie wykorzystywane codziennie w każdej sytuacji społecznej. Dlatego łatwo było przejść do warsztatowej praktyki i używać różnych środków niewerbalnych (gestów, min, chrząknięć) do osiągnięcia celów. Skutek uboczny? Dobra zabawa! Gry związane z komunikacją szybko zaczęły mieć wymiar integracyjny. Poszukiwanie wspólnego języka pobudza kreatywność, z której rodzi się też swoboda i dobre emocje pracy w grupie.

Za przygotowanie warsztatów odpowiedzialne były wolontariuszki z Colgate-Palmolive: Monika, Magda, Veronica, Anna i Olga. To dzięki nim w nauce wykorzystywaliśmy różne narzędzia (m.in. plastyczne) i szybko połapaliśmy się o co chodzi w tym całym komunikowaniu się. Można powiedzieć – stosując jedną z komunikacyjnych składowych – że wcześniej staliśmy daleko od wiedzy, a teraz zbliżyliśmy się na bardzo małą odległość.

Fala hossy na parkiecie FDI

Kolejnym obszarem, który udało nam się wspólnie przećwiczyć, jest zarządzenie budżetem domowym. Wiadomo, że w standardzie mamy tu szereg przykazań i pouczeń wypowiadanych ze srogą miną. Ale zamiast grozić placem, lepiej przeprowadzić interaktywne gry – i tak też zrobili wolontariusze: Magda, Świetlana, Adam, Ester i Edward! Zaczęło się od poznania wartości oszczędzania i racjonalnego gospodarowania wydatkami. Uczestnicy przeszli przez symulację miesięcznego obrotu, czyli otrzymywali przychód i musieli podejmować decyzje, co do jego wydatkowania. To właśnie sztuka wyboru była tu najdonioślejszą kompetencją. W późnym kapitalizmie musimy wiedzieć jak nawigować wśród pokus konsumenckich, zachowując odpowiednie priorytety. To umiejętność, której nie posiada wielu dorosłych łakomych częstych zakupów; tym bardziej więc z nadzieją myślimy o tym, co wynieśli z warsztatów podopieczni z placówek opiekuńczo-wychowawczych.

Ten, kto dotychczas myślał, że finanse i księgowość to nuda, niech się teraz wstydzi! Bo warsztaty budżetowe rozkręciły się do bardzo wysokiego poziomu grywalności. Wkrótce poznaliśmy różne możliwości inwestowania oraz narzędzia kalkulacji. To naprawdę nie było domowe przedszkole, ale solidna wiedza o instrumentach finansowych – od lokat bankowych po inwestycje wysokiego ryzyka.

 

Edupodróż została zakończona zwiedzeniem Muzeum Świata Iluzji. Już w spokojniejszym trybie, z pełnymi żołądkami, układaliśmy sobie w głowach zdobyte informacje. Wkładaliśmy kompetencje do odpowiednich szuflad mentalnych – i wierzymy, że otworzymy je w odpowiednich momentach naszych żyć. Na pewno wiemy, że zarządzanie budżetem i komunikacja międzyludzka to nie żadna iluzja!